nie mogę Cię teraz stracić,
właśnie patrzę na swoją drugą połowę.
puste miejsce w moim sercu
jest teraz miejscem, które trzymasz.
teraz pokaż mi, jak mam walczyć,
a ja, kochanie, powiem Ci, że to było łatwe.
(...)
To jest tak jakbyś była moim odbiciem,
moim lustrem wpatrującym się we mnie.
cholernie bardzo uwielbiam tę piosenkę.
jak to jest, że parę prostych słów, melodia i hipnotyzujący głos, potrafią wywołać w człowieku tyle różnorodnych emocji - od płaczu po śmiech?
chciałabym wrócić i prowadzić tego bloga tak jak chcę go prowadzić. chciałabym, aby był taki, jakiego zawsze chciałam. ale proszę - niech ktoś mi powie: jak...?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz